Coraz częściej mówi się o bliskich i odległych skutkach zakażenia boreliozą, zwłaszcza neurologicznych. Jak się chronić przed tą chorobą, jak się ją leczy i jaka terapia jest skuteczna?
Borelioza, czyli choroba z Lyme
Borelioza, nazywana także chorobą z Lyme jest chorobą odzwierzęcą, podobnie jak wścieklizna, ptasia grypa lub toksoplazmoza. Chorobę tę przenoszą kleszcze. Bakterie z rodzaju Borrelia mnożą się w jelicie cienkim kleszcza, przenikają do jego krwi i gruczołów ślinowych. Ludzie, a także duże ssaki, takie jak: sarny, jelenie i mniejsze: na przykład gryzonie są zakażane, poprzez wniknięcie w zranione przez kleszcza miejsce jego wydzielin.
Borelioza – wzrost zachorowań
Od lat obserwuje się wzrost zachorowań na choroby przenoszone przez kleszcze (nie tylko na boreliozę, ale także na babeszjozę i inne).
Diagnoza i leczenie neurologiczne w Promente
Zmiany klimatyczne związane z ogólnym ociepleniem, krótkie zimy, rozwój turystyki oraz coraz większa popularność aktywnych form wypoczynku na łonie przyrody są według niektórych badaczy przyczyną wzrostu zachorowań na choroby przenoszone przez te pajęczaki. Inni badacze zwracają uwagę, że dawniej zdecydowanie mniej wiedziano o boreliozie i być może ludzie na nią chorowali, ale nikt nie rozpoznawał u nich tej choroby.
Nie każdy kleszcz jest zakażony
Średnio w Polsce około 10-15 procent kleszczy jest nosicielami boreliozy, ale są regiony, w których odsetek takich pajęczaków bywa dużo większy i czasami sięga nawet 60-70 proc. To województwa: mazowieckie, lubelskie, podkarpackie, warmińsko-mazurskie.
Pamiętajmy jednak, że nawet jeśli kleszcz, który nas ugryzł był zakażony, to niekoniecznie musimy zachorować. Im szybciej zostanie wyciągnięty, tym jest mniejsze prawdopodobieństwo przeniesienia choroby. Ponieważ krętki dopiero, gdy kleszcz zaczyna pić krew, namnażają się i wędrują z jelit pajęczaka do jego gruczołów ślinowych, a dalej do ranki powstałej podczas ukucia. Taka podróż trwa około 17-24 godzin.
Dlatego kleszcza niczym nie smarujemy, ale natychmiast, gdy go tylko zauważymy wyjmujemy. Najlepiej zrobić to specjalnym urządzeniem np. lassem do usuwania kleszczy, a jak nic takiego nie mamy to pęsetą. Ważne jest, aby kleszcz wyszedł w całości. Po wyjęciu kleszcza rankę dezyfekujemy.
Diagnoza i leczenie neurologiczne w Promente
Wyciągniętego kleszcza można w specjalistycznych laboratoriach zbadać na obecność krętków, jeśli nie zostaną wykryte – to kleszcz nie był nosicielem choroby, ale nawet jeśli zauważono je, to nie musimy zachorować, dlatego takie postępowanie jest raczej odradzane przez lekarzy, zwłaszcza, że jego cena jest dość wysoka.
Rumień i inne objawy
Krętki z rodzaju Borrelia mogą spowodować w organizmie długotrwały proces zapalny. Na początku objawia się on na skórze i przybiera postać rumienia wędrującego (to zazwyczaj pierwszy objaw choroby). Rumień można zauważyć od kilku do kilkudziesięciu dni po ugryzieniu, następnie po kilku tygodniach zanika. Najczęściej przybiera on postać czerwonej, okrągłej plamy z jaśniejszym środkiem i ma tendencję do rozszerzania się. Szacuje się, że ten objaw występuje u około 90 proc. (w Europie) osób chorujących na boreliozę, choć według niektórych źródeł odsetek osób z rumieniem jest dużo niższy. Czasami może nie zostać on dostrzeżony np. gdy jest bardzo jasny lub pojawił się w takim miejscu, jak skóra głowy.
Niestety rumień może być tylko preludium kłopotów. Choroba może objąć układ kostno-stawowy, krwionośny i nerwowy. Chory w czasie, gdy występuje rumień może odczuwać wzmożoną męczliwość, drażliwość, obserwować u siebie objawy grypopodobne takie jak: bóle mięśniowe lub stawowe, łagodne bóle głowy.
Neuroborelioza – jak często występuje?
Powikłaniem boreliozy może być tak zwana neuroborelioza. Do układu nerwowego krętki docierają najczęściej naczyniami krwionośnymi, ale możliwa jest droga neurogenna i limfatyczna. Objawy neurologiczne występują w przypadku 3-15 proc. zakażeń i mogą objawiać się zapaleniem wielonarządowym, zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych i zapaleniem mózgu oraz rdzenia, zapaleniem korzeni nerwowych.
Objawy neurologiczne pojawiają się najczęściej od jednego do trzech miesięcy po ugryzieniu przez kleszcza. Czasami są one pierwszymi oznakami choroby. Może się wtedy pojawić na przykład niewielka asymetria twarzy związana z uszkodzeniem nerwu twarzowego. Obserwuje się także neurologiczne objawy późne: różne zespoły bólowe, zapalenie mózgu, rdzenia, encefalopatie, czyli uszkodzenia struktur mózgu, których efektem mogą być na przykład: zaburzenia intelektualne, zaburzenia charakterologiczne (nieuzasadnione napady złości, agresja, rozdrażnienie), a także zmęczenie, zaburzenia snu (problemy z zasypianiem, senność w ciągu dnia) lub zaburzenia koordynacji ruchowej.
Takie objawy mogą wystąpić w bardzo wielu schorzeniach, a także wynikać z siebie nawzajem (osoba, która ma problem z wyspaniem się, może być z tego powodu rozdrażniona i bardziej skłonna do złości lub bardziej apatyczna). Dlatego w przypadku takich objawów diagnoza jest bardzo trudna.
Doktor Beata Wicherska o neuroboreliozie
– W swojej praktyce klinicznej spotkałam się głównie z postaciami neuroboreliozy
manifestującej się bólami głowy i uszkodzeniem nerwu twarzowego, czyli wykrzywieniem twarzy,
gorszym marszczeniem czoła i trudnościami z domykaniem powieki. Część z tych
pacjentów nie była w stanie potwierdzić ukąszenia przez kleszcza. Uszkodzenie nerwu
twarzowego w przebiegu neuroboreliozy jest dość typowe u dzieci – mówi dr Beata Wicherska, neurolog z Promente. – Poza tym miałam dwa przypadki pacjentów z nietypową lokalizacją i wyglądem rumienia wędrującego. Zmiany dotyczyły skóry stopy, były koloru ,,kawy z mlekiem’’. Osoby te odwiedziły kilku lekarzy różnych specjalności zanim udało się postawić rozpoznanie – mówi dr Wicherska.
Rzadszą zmianą skórną jest chłoniak limfocytarny skóry, czyli niebolesny, czerwono-niebieskawy guzek zlokalizowany najczęściej na płatku lub małżowinie ucha, brodawce sutkowej lub zewnętrznych narządach płciowych.
– Osobiście nigdy w ciągu 20 lat mojej pracy nie spotkałam się z manifestacją stawową, sercową lub korzeniową boreliozy. Jeśli na podstawie obrazu klinicznego podejrzewam u chorego boreliozę zlecam w pierwszej kolejności badania IgM i IgG metodą Elisa. W przypadku wyniku
dodatniego, kieruję chorego do specjalisty chorób zakaźnych, gdyż bywają wyniki
fałszywie dodatnie na przykład w przebiegu chorób autoimmunologicznych, takich jak toczeń
układowy i wymagane jest w drugiej kolejności wykonanie testu potwierdzenia metodą np. Western blot. Niestety wielu pacjentów poszukuje specjalistów leczenia boreliozy na własną rękę, wykonuje niezgodnie z zaleceniami wielokrotnie testy i poddaje się wielomiesięcznej antybiotykoterapii -mówi specjalistka.
Wczesne i późne objawy boreliozy
Według jednego z badań większe ryzyko zachorowania na neuroboreliozę z Lyme po ukąszeniu przez kleszcza jest u dzieci niż u dorosłych, naukowcy uważają, że najprawdopodobniej dlatego, że dzieci częściej są ukłute w głowę.
Borelioza może dawać bardzo różne objawy związane z wieloma organami i układami ciała.
Objawy wczesne (pojawiające się do 6 miesięcy po kontakcie z kleszczem) to:
- rumień wędrujący,
- objawy grypopodobne,
- powiększenie węzłów chłonnych,
- zespół Bannwartha (neuropatie czaszkowe, bolesne zapalenia korzeni nerwowych i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych),
- zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
- zapalenie korzeni nerwowych i nerwów czaszkowych,
- ostre nawracające zapalenie stawów,
- zapalenie mięśnia sercowego,
- zaburzenia rytmu i przewodnictwa,
- zapalenie spojówek,
- zapalenie tęczówki i naczyniówki,
- zapalenie siatkówki.
Objawy późne (pojawiające się po 6 miesiącach kontaktu z kleszczem) to:
- zanikowe zapalenie skóry,
- przewlekłe zmęczenie,
- przewlekłe zespoły bólowe,
- przewlekłe zapalenie mózgu,
- przewlekłe zapalenie rdzenia kręgowego,
- podostra encefalopatia,
- zaburzenia pamięci,
- zaburzenia emocjonalne,
- polineuropatia,
- przewlekłe zapalenie stawów i struktur okołostawowych.
Diagnoza boreliozy, w przypadku kiedy nie wystąpił lub nie został zauważony rumień jest trudna. Nie ma jednego testu laboratoryjnego, na podstawie którego można jednoznacznie stwierdzić, że ktoś cierpi na tę chorobę. Niespecyficzne objawy, takie jak bóle głowy, objawy grypopodobne, przewlekłe zmęczenie mogą wystąpić w przebiegu wielu różnych chorób.
Nawet jeśli wynik badań laboratoryjnych wykażą u danej osoby przeciwciała przeciwko krętkom boreliozy, nie oznacza to, że osoba ta na nią choruje.
Diagnoza i leczenie neurologiczne w Promente
Od 3 do 15 proc. zdrowych mieszkańców Europy ma przeciwciała przeciwko bakteriom powodującym boreliozę. Oznacza to, że nawet jeśli kontakt z bakteriami był, to choroba się nie rozwinęła, np. bakterii było za mało. Okazuje się również, że w przypadku wielu osób obawiających się, że mają boreliozę i zgłaszających niespecyficzne objawy, takie jak na przykład: zmęczenie, problemy ze snem, sztywność karku przeciwciała nie występują.
Zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych rozpoznanie boreliozy opiera się na zaobserwowaniu objawów klinicznych oraz na wynikach badań laboratoryjnych krwi osoby, która może być zakażona. Aby zdiagnozować boreliozę należy wykonać dwa testy laboratoryjne (test ELISA i Western blot).
Jeśli chodzi o diagnozę i leczenie neuroboreliozy rozpowszechnianych jest bardzo wiele nieprawdziwych informacji, różne osoby proponują niesprawdzone terapie, dlatego należy podchodzić z ostrożnością do tego typu nowinek.
Borelioza – leczenie
Boreliozę leczy się antybiotykami, które przyjmuje się zazwyczaj 14 dni (wczesna borelioza z Lyme) lub 14-21 dni (późna borelioza z Lyme), ale nie dłużej niż miesiąc. Może być tak, że skutki choroby są odczuwalne jeszcze przez dłuższy czas po zakończeniu leczenia antybiotykami. Tacy pacjenci mogą wymagać leczenia wspomagającego (zależy ono od występujących problemów zdrowotnych) lub rehabilitacji.
Leczeniem boreliozy i jej skutków zajmują się różni specjaliści. W początkowej fazie choroby, gdy pojawia się rumień, pacjenci najczęściej udają się do lekarza pierwszego kontaktu (pediatry, internisty), dermatologa lub specjalisty chorób zakaźnych. Jeśli pierwsze objawy mają charakter neurologiczny np. dotyczą porażenia mięśni twarzy, encefalopatii, to chorzy kierują się lub mogą być kierowani do neurologa. Każdy z tych specjalistów może przepisać antybiotyki, skierować do innego lekarza lub na odpowiednią diagnostykę.
Borelioza – jak się chronić?
Jeśli chodzi o choroby odkleszczowe to sprawa nie jest prosta. Szczepionka jest jedynie na KZM (kleszczowe zapalenie mózgu), w przypadku boreliozy na razie jej nie ma, choć prowadzone są badania kliniczne na dorosłych i dzieciach (także w Polsce, np. w Toruniu), podczas których testowana jest potencjalna szczepionka na tę chorobę. Zanim jednak procedura się zakończy i preparat wejdzie do powszechnego użytku minie trochę czasu.
Najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie choroby jest…unikanie kleszczy. Przebywając w lesie, na łące, w parku, generalnie w miejscach, gdzie mogą być kleszcze i z roślin przedostać się na ciało człowieka, należy stosować specjalne środki odstraszające te pajęczaki. Dostępne są preparaty do stosowania na skórę i na ubranie, z różnym stężeniem substancji odstraszającej. Pamiętajmy, że nie wszystkie preparaty można stosować w przypadku dzieci – zawsze przed użyciem przeczytaj instrukcję.
Idąc do lasu należy też odpowiednio się ubrać – założyć dość szczelny strój: długie spodnie, bluzkę z długim rękawem. Nogawki spodni najlepiej włożyć w buty lub skarpetki. Obecnie dostępne są w sklepach z ubraniami: skarpetki, sztulpeny, getry i inne części garderoby nasączone środkami, które mają odstraszać owady. Producenci informują jak należy dbać o taką odzież, aby jak najdłużej zachowała swoje właściwości i informują po ilu praniach specyfik przestaje działać, a także o środkach bezpieczeństwa jakie trzeba zachować używając tych ubrań.
Nawet jeśli zastosujemy się do wszystkich tych rad, zawsze po powrocie z lasu, łąki lub choćby ogrodu należy dokładnie obejrzeć swoje ciało i wytrzepać odzież, aby nie przynosić pajęczaków do domu.
Kleszcze – nie tylko borelioza
Kleszcze przenoszą wiele chorób. Najczęściej mówi się o KZM (kleszczowym zapaleniu mózgu) i boreliozie, ale pajęczaki te mogą także zakażać erlichiozą, anaplazmozą ludzką, babeszjozą ludzką, riketsjozami oraz odkleszczowymi gorączkami pierwotnymi.
Obecnie zespół naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego prowadzi badania nad bakteriami przenoszonymi przez kleszcze i wywołującymi u ludzi mało jeszcze poznaną chorobę – neoerlichiozę. Objawia się ona wysoką gorączką do 40 st. Celsjusza, kaszlem, bólem stawów, uczuleniami, nudnościami, biegunką, powikłaniami zakrzepowymi, a nawet powiększeniem śledziony lub wątroby.
Piśmiennictwo:
- Berglund, J., Eitrem, R., Ornstein, K., Lindberg, A., Ringér, A., Elmrud, H., Carlsson, M., Runehagen, A., Svanborg, C., & Norrby, R. An epidemiologic study of Lyme disease in southern Sweden. New England Journal of Medicine.
- Kasprzak, J., Brochocka, A., & Klimberg, A. Analiza przypadków boreliozy zarejestrowanej na terenie województwa kujawsko-pomorskiego w 2018 r. Problemy higieny i epidemiologii.
- Rauer, S., Kastenbauer, S., Hofmann, H., et al. and Consensus group. (2020). Guidelines for diagnosis and treatment in neurology – Lyme neuroborreliosis. German Medical Science.
- Smoleńska, Ż., Matyjasek, A., & Zdrojewski, Z. Borelioza — najnowsze rekomendacje w diagnostyce i leczeniu. Rheumatology Forum.
- Zajkowska, J., & Drozdowski, W. Neuroborelioza – trudności diagnostyczne. Neurologia po dyplomie.
- https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C95978%2Cekspert-najwiecej-zakazonych-borelioza-kleszczy-jest-we-wschodniej-i
- https://uwm.edu.pl/nauka/kleszcze-grozniejsze-niz-myslimy-badaczka-z-uwm-ostrzega-przed-neoerlichioza